Odwiedziło nas

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Bebilon Pepti 2

Napiszę kilka słów o Bebilonie Pepti 2. Od niedawna jest nowy Bebilon Pepti 2 od 6 miesiąca. Różni się składem, zapachem, kolorem i smakiem no i oczywiście etykietą (jest ciemniejsza o intensywnym niebieskim odcieniu). Producent nie raczył poinformować o zmianie mleka ani farmaceutów ani lekarzy. Skutek taki, że kupiliśmy jak zwykle puszki mleka ( niestety zamiast Bebilonu Pepti 2 od 5 miesiąca,  Bebilon Pepti 2 od 6 miesiąca) i po 4 dniach normalnego podawania dziecku wystąpiła wysypka. Nie wiedziałam co się dzieje. Nic nowego do diety nie wprowadziłam. Przyjrzałam się mleku i posmakowałam. Było słodsze i bielsze od poprzedniego. Poszliśmy do lekarza. Stwierdził to samo czyli:" w puszce jest inne mleko". Napisałam do producenta. Zaraz zadzwoniła Pani i zaczęła mnie uświadamiać, że właśnie wprowadzili inne mleko na rynek. Gdy zapytałam dlaczego o tym nie informowali lekarzy to odpowiedzią była chwila ciszy. Nie liczy się nikt z tym, że dziecko powinno stopniowo przechodzić z jednego mleka na drugie. Już raz była taka historia z tym mlekiem, że powodowało zatrucia pokarmowe. Człowiek ufa, że jeśli chodzi o dzieci to wszystkim zależy aby jakość produktu była jak najlepsza. Tak naprawdę duże koncerny dyktują nam rodzicom warunki i nie mamy nic do powiedzenia. Przykre. Znów chcę wierzyć, że pakują do puszek odpowiedni produkt bo nie mam wyjścia. Po kupieniu mleka po 5 miesiącu po tygodniu wszystko wróciło do normy. niestety pani w aptece sprawdziła zapasy hurtowe i okazuje się, że to ostanie zapasy. Mam nadzieję, że uda się przejść stopniowo na nowe mleko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz