Odwiedziło nas

wtorek, 21 grudnia 2010

Kosmetyczny zawrót głowy

Dużym, wbrew pozorom wyzwaniem jest staranna pielęgnacja skóry naszych małych pociech. Na rynku jest wiele kosmetyków do pielęgnacji skóry niemowląt i małych dzieci. Producenci starają się w dobrej reklamie przekonać nas do swoich produktów. Fakt jest faktem, możemy jedynie ograniczyć w niewielkim stopniu kontakt skóry dziecka z chemią. Jak zatem wybrać dobry kosmetyk lub dermokosmetyk? Zważywszy na fakt, że moje dziecko jest alergikiem muszę mieć się na baczności. Każdy rodzic wie, że to co dobre dla innych dzieci nie musi być dobre dla mego dziecka. Pamiętam jak testowaliśmy Emolium krem na buzi mojej córeczki. Najpierw smarowaliśmy tylko jedną część twarzy by sprawdzić czy nie pogarsza się stan skóry. Jak pomagał i skóra ładniała, smarowałam już całą buzię. Wyczytałam bowiem, że niektóre osoby nie tolerują mocznika w tym kremie stąd moja ostrożność. Miałam ochotę zmienić ten krem na inny (podobno skóra się przyzwyczaja do takich samych kremów stosowanych dłuższy czas) ale obawiam się, żeby nie wywołać podrażnienia i żeby nie walczyć z krostkami i strupami ponownie. Tym bardziej, że spotkałam się z opinią i taką jakoby skóra nie lubiła częstych zmian kosmetyku. Jedna z czytelniczek tego Bloga poleciła mi kosmetyki Lavera. Boję się tylko bo dermokosmetyki np. Emolium to co innego a kosmetyki np. Lavera to też co innego (nigdy wcześniej nie znałam tej marki). Na pewno będę musiała zmienić kiedyś dotychczasowy asortyment kosmetyczny. Zachęcam wszystkich rodziców do pisania komentarzy pod tym artykułem i wypowiadania się o Waszych kosmetykach i dermokosmetykach, które się sprawdziły u Waszych pociech. Pamiętajcie, że to co pomaga memu dziecku z dermokosmetyków i co opisuję w tym Blogu nie oznacza, że i Waszym dzieciom pomoże. Bądźcie czujni, obserwujcie swoje dzieci a to zaprocentuje na przyszłość. KAŻDE DZIECKO JEST INNE I WYJĄTKOWE, DOTYCZY TO TEŻ SKÓRY MAŁYCH DZIECI.

niedziela, 19 grudnia 2010

Czerwona kapusta z patelni

Składniki:
ćwierć główki czerwonej kapusty, 2 posiekane ząbki czosnku, 2-3 łyżki żurawiny lub borówki ze słoika, 6 łyżek oliwy, 4 łyżki octu balsamino, cukier, sól, pieprz
Wykonanie:
Kapustę pokrój w długie cienkie strużki. Rozgrzej oliwę na patelni, dodaj posiekany czosnek i kapustę, posól. Smaż na średnim ogniu, mieszając. Gdy kapusta zacznie tracić chrupkość, polej octem, posyp cukrem i duś pod przykryciem. Kiedy kapusta będzie miękka, a ocet wyparuje, dodaj żurawiny, wymieszaj, uzupełnij przyprawy. Smaż, aż smaki się przenikną. Zagotuj kilka całych suszonych owoców żurawiny kanadyjskiej w soku jabłkowym. Żurawina nabierze jędrnego, kulistego kształtu i żywego koloru. Kulkami żurawiny posyp duszoną kapustę.

Gruszki jako dodatek do mięs

Gruszki twarde pokrój w podłużne cząstki i usmaż na oliwie z wiórkami cebuli. Dopraw przyprawą curry, solą, i pieprzem. Podawaj jako dodatek do mięsa.

Barszcz czerwony



Moje dziecko lubi buraczki co mnie cieszy. Przepis poglądowy. Sami decydujecie ile czego dać. Można zrezygnować z octu winnego lub dać łyżeczkę więcej. Barszczyk prosty i szybki.

Składniki:  od 1,5 do 2l wody, 4 podłużne buraczki, mała cebulka, 1 marchew, 2 ziemniaki, sól, pieprz, koperek, 2 łyżki mąki, 2 - 3 łyżki oleju, 1 łyżeczka octu winnego z białego wina Kamis.

Wykonanie: Warzywa obrać, opłukać. Ziemniaki i marchew pokroić, buraczki zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Wrzucić do garnka. Doprawić solą. Gotować ok.25 – 30 minut. W tym czasie cebulkę obrać, pokroić w kostkę, podsmażyć delikatnie na tłuszczu, dodać mąkę, rozprowadzić z tłuszczem, wlać trochę wody przegotowanej – chłodnej i połączyć na gładko z mąką. Wszystko wlać na 5 min. przed końcem gotowania barszczu. Doprawić na koniec koperkiem, łyżeczką octu winnego i pieprzem, ewentualnie solą.

Zupa z czerwonej soczewicy

 Ta zupa powstała z braku czasu, ad hoc gdy rodzina już zmierza do stołu. Składniki podaję na 3 osobową rodzinę. Możecie dodać więcej warzyw, zwiększyć lub zmniejszyć porcję. Wszystko zależy od Was. Zupy dla mojego alergika zawsze zaprawiam mąką a nie śmietaną. Rozrabiam ją na patelni z tłuszczem a potem z wodą chłodną przegotowaną tylko tyle by się z nią połączyła na płynną konsystencję. Unikam grudek dzięki temu. Nie muszę dodawać kostek rosołowych bo tłuszcz to przecież olej. Zarówno rzepakowy jak i oliwa zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe Omega 3. Dodajecie swój ulubiony tłuszcz. Mąka zagęszcza zupę. Zupa ugotowana jest jeśli warzywa są miękkie.
Składniki: od1,5 do 2l wody, 1 marchew, ½ małej cebulki, 2 ziemniaki, łyżeczka koncentratu pomidorowego (ja daję swój – domowej roboty), koperek świeży lub mrożony, sól, pieprz, soczewica czerwona ( do kupienia w sklepach Bio) 1 łyżka na osobę, 5 plasterków boczku chudego lub tłustego, 2 łyżki mąki, 2 łyżki oleju lub oliwy.
Wykonanie: Do garnka z wodą wrzucamy obrane, opłukane i pokrojone marchew i ziemniaki. Soczewicę płuczemy i wrzucamy do garnka. Całość gotujemy ok. 20 minut na wolnym ogniu by zupa nie wykipiała. Dodajemy koncentrat pomidorowy, sól do smaku. Cebulkę obraną i opłukaną kroimy w kostkę, boczek w drobną kostkę i wrzucamy na patelnię podsmażamy z 2 łyżkami oleju, rozprowadzamy z 2 łyżkami mąki (jeśli mąka nie chce się gładko rozprowadzić dodać troszkę oleju. Dodać odrobinę wody przegotowanej, chłodnej na patelnię, rozprowadzić zasmażkę i wlać do garnka. Zamieszać. Gotować na wolnym ogniu jeszcze ok. 5 minut(pilnując by zupa nie wykipiała), na koniec posypując koperkiem i dodając pieprzu na smak.

sobota, 18 grudnia 2010

Kruche ciasteczka

Ten przepis pochodzi z książki M. Łebkowskiego "Najlepsze przepisy Kuchni Polskiej". Robię te ciasteczka na wiele sposobów. Do ciasta można dodać 50g maku, albo 100g zmielonych migdałów (należy przy migdałach wziąć tylko 200g mąki), lub 1/2 łyżeczki cynamonu, startą wanilię itp. Przed upieczeniem ciasteczka można posmarować rozmąconym białkiem i przybrać konfiturą lub płatkami migdałów, ciastka można posypać cukrem grubym kryształem, zaś ostudzone można posmarować lukrem. A oto przepis:
Składniki: 300g mąki, 200g margaryny bezmlecznej, 100g cukru pudru, 1 żółtko, sól.
Wykonanie: Mąkę przesiać, dodać szczyptę soli i pokrojoną margarynę. Posiekać wszystko nożem. Dodać cukier i żółtko, zagnieść szybko ciasto i wstawić na 30 minut do lodówki. Ciasto rozwałkować na grubość 3 - 4 mm, wycinać foremkami ciasteczka o różnych kształtach i piec 10 - 12 minut w temp. 200C. Smacznego!